Zapach pieniędzy

Nieważne czy prowadzisz jednoosobową działalność czy wielką firmę. Jesteś przedsiębiorcą. Chcesz rozwinąć skrzydła ale często brakuje Ci środków na realizację planów . Jeżeli dopiero zaczynasz swoją przygodę na swoim bardzo trudno będzie Ci uzyskać kredyt. Szukasz alternatywy na wyjście z sytuacji. Zaczynasz myśleć w jaki sposób pozyskać środki. Znalezienie taniego kredytu firmowego na własną rękę jest bardzo trudne.  Ofert i reklam jest wiele ale w praktyce wygląda to bardzo różnie. Otrzymanie jakiekolwiek kredytu firmowego jest trudne. Banki bowiem niechętnie udzielają pożyczek firmom. Jeżeli potrzebujesz pieniędzy na start to najszybszym sposobem będzie kredyt na osobę fizyczną. Jako firma lub osoba która chce otworzyć działalność możesz skorzystac z różnych form kredytowania tych bankowych, pozabankowych lub innych instytuacji finansowych. Ascot Finance t o firma która jest przychylna osą które prowadzą lub dopiero chcą założyć własna firmę .Udzielają ekspresowej pożyczki

Dzisiaj kontynuję swój opis dotyczący finansów. Tak jak obiecałam temat dotyczy kredytów zero procent i pożyczek pozabankowych. Pożyczka zero, chwilówka. Nazwa nie ma znaczenia. Chociaż 0% brzmi lepiej. Nieprawdaż? Czy 0% to prawda? Czy 0% i chwilówka to zło? Prawda .Pierwsza pożyczka jest za darmo. Czyli nie ponosimy od niej żadnych dodatkowych kosztów. Oprocentowanie i prowizja wynosi zero procent. Dlaczego 0%? Firmy które udzielają pożyczek za darmo mają za zadanie przyciągnąć jak najwięcej klientów. W większości dużo dopłacają tym, którzy pomagają je sprzedawać , tworzą firmy i biura pośredniczące. Cała branża chwilówek i pożyczek pozabankowych zarabia  na wszystkim duże pieniądze. Mają za zadanie działać jak uzależnienie. Możemy uzależnić się od alkoholu, papierosów, narkotyków ale można też od pożyczek. W jaki sposób ? Bierzesz i spłacasz ,potem bierzesz kolejną ,kolejność się powtarza i wpadasz w nałóg czyli uzależnienie. Firmy pożyczkowe zakładają , że zabraknie Ci

Dzisiaj miałam pisać o pożyczkach zero procent. Najpierw jednak chciałbym powrócić do tematu oszczędności . Na ten temat pisałam już na swoim blogu ale przez cały czas ta myśl nie daje mi spokoju. Zapewne pomyślisz oszczędzanie to nie dla mnie.To się nie opłaca.Nie mam z czego. To nie prawda! PROMOCJA,SALE dwa zwykłe słowa a działają jak magnez, jak jakieś słowa o magicznej mocy. Jesteśmy w stanie pokonać kilometry, przeszkody aby skorzystać z promocji.Dzieje się w przypadku sklepów stacjonarnych i online . Powiem krótko to jakaś niewidzialna siła. Tak siła. MIEĆ -SIŁA POSIADANIA. Czasami nakupujemy sobie różnych rzeczy. Począwszy od ubrań ,butów, kosmetyków, garnków aż po jakieś,, gadżety”.Kupujemy tylko dla tego ,że jest wyprzedaż albo promocja. Owszem nie mówię ,że w ogóle nie kupuję ale zdarza mi się to tylko w razie zaistnienia potrzeby. Dlaczego? Bo i tak nie wynoszę tego co mam albo stwierdzam ,że obędę się bez tego. Nauczyłam się wybierać ,decydować i być świadomym kon