Zarabianie, oszczędzanie, pomnażanie...
Dlaczego w tej kolejności? Odpowiedź jest prosta aby móc oszczędzać i pomnażać to najpierw trzeba mieć co oszczędzać. Czyli znowu wracamy do naszych pieniędzy.
Zarabianie pieniędzy jest dla człowieka wyróżnieniem. Dlaczego ? Bo to właśnie człowiek wśród całego świata został wybrany aby czynić ziemię sobie poddaną i jak powiedział to kiedyś wielki człowiek Jan Paweł II ,, jest człowiek przez to samo od początku powołany do pracy. Praca wyróżnia go wśród reszty stworzeń, których działalności związanej z utrzymaniem życia nie można nazywać pracą - tylko człowiek jest do niej zdolny i tylko człowiek ją wykonuje, wypełniając równocześnie pracą swoje bytowanie na ziemi.”
A więc bierzmy się do pracy😊 Jeżeli jesteśmy jedną jednostką to nie potrzebujemy zbyt wiele. Na początku naszej pracy chcemy zapewnić sobie podstawowy byt :czyli jedzenie ,spanie -dach nad głową i może drobne przyjemności ( batonik, czekoladka ,piwko) . Liczymy każdy grosz i składamy aby nazbierać przysłowiową złotówkę .Jednak w miarę zapewnia sobie swoich podstawowych potrzeb chcemy mieć więcej a to nową bluzkę , spodnie, samochód itd itd. Rodzą się w nas pokusy czegoś lepszego. Zaczynamy myśleć jak by tu zarobić więcej np. pracując gdzieś dodatkowo .Chcemy mieć więcej i więcej .Robimy się konsumpcyjni. Gorzej jest gdy mamy rodzinę, bo tu niestety nie myślimy już tylko o sobie ale przede wszystkim o niej. Jak spłacić kredyt? za co kupić nowe spodnie dla Zuzi czy Marka? a to jeszcze ubezpieczenie mieszkania a to wycieczka szkolna a pampersy się skończyły no i zbliża się rok szkolny no i trzeba opłacić dodatkowy abonament na nasz ulubiony kanał bo w końcu też coś się nam należy. Od tych wszystkich potrzeb i wymagań można zwariować .Jest rodzina to i potrzeby są większe. Niestety wypłata jest tylko jedna i raczej się nie rozciągnie a liczba dni w miesiącu długa . Pytanie które się rodzi to skąd na to wszystko brać ?
Hmm..
A może zamiast pytania skąd na to wszystko brać warto usiąść i zastanowić się chwilę , ale nie tak w pośpiechu tylko tak naprawdę spokojnie. (Kiedy nikt nam nie przeszkadza i nie skacze nad głową) .Weźmy do ręki a nawet kartkę i długopis i po kolei wypiszmy to wszystko z czego korzystamy i ile nas to kosztuje. Nie oszukujmy. Na końcu podkreślmy i zobaczmy ile co miesiąc wydajemy na tzw zobowiązania. Pewnie sporo. Obok napiszmy ile mamy dochodu. Jeżeli bardzo boli to zastanówmy się co musimy opłacić np. kredyt za mieszkanie, czynsz, prąd ,gaz a z czego możemy zrezygnować np. drugi dodatkowy telefon, wypasiony pakiet tv ,karnet fitness na który chodzę sporadycznie lub wcale a co możemy zamienić lub zmienić na tańsze np. płatne konto w banku na bezpłatne, konto oszczędnościowe na 1% na lokatę , 4 telefony płatne osobno na jeden rodzinny abonament,pakiet tv np. 100 zł na 60 itd. Wydaje się śmieszne? Albo powiecie co tam: to grosze. Nie prawda. Jak uzbieracie to wszystko do ,,kupy” to nazbiera się nawet niezła kwota i może będzie na nowe spodnie (chociaż zastanówmy się czy są one na pewno potrzebne?).Od tego właśnie wszystko się zaczyna. Szukanie oszczędności ,okazji, promocji to też zarobek. To są wasze pieniądze. Nie dajcie się kantować.Bądźcie świadomymi konsumentami. Ja właśnie tak działam i swoim działaniem zarażam innych. Powolutku widzę pierwsze efekty mojego wpływu na innych a nawet ostatnio usłyszałam :,,to przez Ciebie ,to Ty nas wszystkiego nauczyłaś ‘’.Oczywiście są to pewne nawyki których trzeba się nauczyć i wypracować ale dają efekty.
Komentarze
Prześlij komentarz